W biznesie lawinowo rośnie przestrzeń do coworkingu i przybywa freelancerów , podwykonawców i ekspertów, którzy nie potrzebują firmowego biurka do prowadzenia własnej działalności albo do zdalnej współpracy z innymi fachowcami. Zwykle są to ludzie najbardziej kreatywni, pomysłowi i twórczy. Jedyne, czego potrzebują to techniczne wsparcie do realizacji swoich projektów.
Praca przenosi się do chmury
Ci freelancerzy wolą laptop, smartfon i nieustannie zmieniające się środowisko pracy. Twarde dyski, pendrive'y i dane, które obciążają ich sprzęt chętnie zamieniają na pracę we wspólnej chmurze, w programach, usługach i przestrzeni dyskowej, którą daje im firma zewnętrzna. Osobom, które pracują na własną rękę zależy tak samo, albo i bardziej, na redukowaniu kosztów jak przedsiębiorcom, a oszczędności wynikające z posługiwania się cloud computing sprawiają, że osób, które korzystają z chmury przybywa proporcjonalnie do wzrostu ilości wolnych strzelców na rynku pracy.
Są różne modele usług cloud'owych, a ich wspólną zaletą jest nie tylko możliwość pracy w każdym miejscu na świecie, ale też dobranie sobie zespołu współpracowników z całego świata. Najbardziej popularny model to IaaS (Infrastructure as a Service) czyli po prostu wykupienie dostępu do infrastruktury, rozumianej np. jako przestrzeń dyskowa. SaaS, czyli Software as a Service , to z kolei dostęp do oprogramowania. Eksperci przewidują, że chmura w modelu SaaS w tym roku będzie obsługiwała 58% wszystkich procesów cloud computingowych, podczas gdy jeszcze trzy lata temu obsługiwała ich 41%. Pozostałe modele: PaaS i CaaS umożliwiają odpowiednio dostęp do gotowych do przystosowania platform programistycznych oraz systemów komunikacyjnych.
Właściwie wszyscy, nawet na co dzień i nieświadomie korzystamy z cloud'u, gdy wykorzystujemy np. wirtualne dyski. Dlatego twórcy i administratorzy chmury starają się wszystkim jej użytkownikom zagwarantować maksimum bezpieczeństwa. Nawet 60% przedsiębiorców z segmentu MŚP ceni je wyżej niż koszt przechowywania tam danych czy zależność funkcjonowania chmury od połączenia z internetem.
Zbudowanie i utrzymanie zaufania do dostawców chmury to poważne wyzwanie, ale już większość tych kwestii, które są najważniejsze dla użytkowników, czyli bezpieczeństwo danych, ryzyko ich utraty oraz strach przed włamaniem czy atakami DoS i DDoS (których nie ustrzegł się jeszcze niedawno nawet rząd Stanów Zjednoczonych) teraz mają takie zabezpieczenia, które mogą uspokoić nawet najbardziej wymagających użytkowników. Widać to np. w możliwościach, jakie daje chmura w przypadku przywracania utraconych danych. Tworzenie kopii zapasowych w chmurze umożliwia odzyskanie danych nawet gdy dojdzie do nieprzewidzianych awarii, wypadków czy katastrof. Skutkiem zrozumienia i docenienia mobilności nie tylko jako swoistej umiejętności zawodowej czy potencjału twórczego, ale nawet jako nowego stylu życia jest pojawienie się w społeczeństwie „cyfrowych nomadów” których życia nie ogranicza żadne terytorium, nie mają stałego miejsca zamieszkania, stawiają na rozwój, poszukiwanie i zmianę. Stają się symbolem nowoczesności.
Jednym z najważniejszych zadań, jakie stoją przed osobami, które nie chcą pracować stacjonarnie jest wykorzystanie technologii, które w świecie wszechobecnego internetu umożliwiają zorganizowanie błyskawicznej burzy mózgów z dowolnego miejsca na świecie i z kim tylko zechcemy. Chmura uwalnia też od obaw o utratę danych, a jednocześnie daje szansę obniżenia kosztów związanych z koniecznością kupowania drogich licencji i programów, a w przypadku jakiejś awarii umożliwia zdalną naprawę przez serwisanta.
Technologie i rozwiązania przygotowane z myślą o biznesie są jednocześnie odpowiedzią na zmiany w sposobie funkcjonowania nowoczesnych firm i pracowników. Bardzo wydajne laptopy, takie technologie, jak Intel vPro czy Intel Authenticate, umożliwiają pracownikom wykonywanie komfortowo pracy z każdego miejsca, zachowując jednocześnie wysoki poziom jej bezpieczeństwa- uważa Krzysztof Jonak, Poland Country Manager w Intelu. -Bardzo wydajne i energooszczędne mobilne komputery, zaawansowane usługi świadczone w oparciu o model chmury obliczeniowej i powszechny dostęp do szybkiego internetu, a w przyszłości także do ultraszybkiej sieci 5G- zrewolucjonizują biznes na całym świecie- dodał.
„Cyfrowych nomadów” zaczynają doceniać także polskie firmy, które znacznie lepiej rozumieją współczesne zagrożenie dla każdego biznesu, czyli rutynę i nudę. Na naszych oczach dokonuje się rewolucja, do której pokolenie digital natives jest przygotowane jak nikt wcześniej. Ale nawet jeśli nie będziemy chcieli korzystać z dobrodziejstw pracy zdalnej, to najbliższe lata i tak będą czasem cloud computingu- niezależnie od wielkości firmy czy pomysłu na karierę.
Są różne modele usług cloud'owych, a ich wspólną zaletą jest nie tylko możliwość pracy w każdym miejscu na świecie, ale też dobranie sobie zespołu współpracowników z całego świata. Najbardziej popularny model to IaaS (Infrastructure as a Service) czyli po prostu wykupienie dostępu do infrastruktury, rozumianej np. jako przestrzeń dyskowa. SaaS, czyli Software as a Service , to z kolei dostęp do oprogramowania. Eksperci przewidują, że chmura w modelu SaaS w tym roku będzie obsługiwała 58% wszystkich procesów cloud computingowych, podczas gdy jeszcze trzy lata temu obsługiwała ich 41%. Pozostałe modele: PaaS i CaaS umożliwiają odpowiednio dostęp do gotowych do przystosowania platform programistycznych oraz systemów komunikacyjnych.
Właściwie wszyscy, nawet na co dzień i nieświadomie korzystamy z cloud'u, gdy wykorzystujemy np. wirtualne dyski. Dlatego twórcy i administratorzy chmury starają się wszystkim jej użytkownikom zagwarantować maksimum bezpieczeństwa. Nawet 60% przedsiębiorców z segmentu MŚP ceni je wyżej niż koszt przechowywania tam danych czy zależność funkcjonowania chmury od połączenia z internetem.
Zbudowanie i utrzymanie zaufania do dostawców chmury to poważne wyzwanie, ale już większość tych kwestii, które są najważniejsze dla użytkowników, czyli bezpieczeństwo danych, ryzyko ich utraty oraz strach przed włamaniem czy atakami DoS i DDoS (których nie ustrzegł się jeszcze niedawno nawet rząd Stanów Zjednoczonych) teraz mają takie zabezpieczenia, które mogą uspokoić nawet najbardziej wymagających użytkowników. Widać to np. w możliwościach, jakie daje chmura w przypadku przywracania utraconych danych. Tworzenie kopii zapasowych w chmurze umożliwia odzyskanie danych nawet gdy dojdzie do nieprzewidzianych awarii, wypadków czy katastrof. Skutkiem zrozumienia i docenienia mobilności nie tylko jako swoistej umiejętności zawodowej czy potencjału twórczego, ale nawet jako nowego stylu życia jest pojawienie się w społeczeństwie „cyfrowych nomadów” których życia nie ogranicza żadne terytorium, nie mają stałego miejsca zamieszkania, stawiają na rozwój, poszukiwanie i zmianę. Stają się symbolem nowoczesności.
Jednym z najważniejszych zadań, jakie stoją przed osobami, które nie chcą pracować stacjonarnie jest wykorzystanie technologii, które w świecie wszechobecnego internetu umożliwiają zorganizowanie błyskawicznej burzy mózgów z dowolnego miejsca na świecie i z kim tylko zechcemy. Chmura uwalnia też od obaw o utratę danych, a jednocześnie daje szansę obniżenia kosztów związanych z koniecznością kupowania drogich licencji i programów, a w przypadku jakiejś awarii umożliwia zdalną naprawę przez serwisanta.
Technologie i rozwiązania przygotowane z myślą o biznesie są jednocześnie odpowiedzią na zmiany w sposobie funkcjonowania nowoczesnych firm i pracowników. Bardzo wydajne laptopy, takie technologie, jak Intel vPro czy Intel Authenticate, umożliwiają pracownikom wykonywanie komfortowo pracy z każdego miejsca, zachowując jednocześnie wysoki poziom jej bezpieczeństwa- uważa Krzysztof Jonak, Poland Country Manager w Intelu. -Bardzo wydajne i energooszczędne mobilne komputery, zaawansowane usługi świadczone w oparciu o model chmury obliczeniowej i powszechny dostęp do szybkiego internetu, a w przyszłości także do ultraszybkiej sieci 5G- zrewolucjonizują biznes na całym świecie- dodał.
„Cyfrowych nomadów” zaczynają doceniać także polskie firmy, które znacznie lepiej rozumieją współczesne zagrożenie dla każdego biznesu, czyli rutynę i nudę. Na naszych oczach dokonuje się rewolucja, do której pokolenie digital natives jest przygotowane jak nikt wcześniej. Ale nawet jeśli nie będziemy chcieli korzystać z dobrodziejstw pracy zdalnej, to najbliższe lata i tak będą czasem cloud computingu- niezależnie od wielkości firmy czy pomysłu na karierę.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj