Sejm przyjął nowelizację kilku ustaw Prawa o ruchu drogowym związanych z karami dla kierowców, którzy uciekają przed policjantami, albo prowadzą samochody będąc pod wpływem alkoholu. Przy okazji parlamentarzyści poprawili też nieścisłości prawne związane z kontrolami przesiewowymi, czyli rutynowym dmuchaniem w alkomat.
Ciężej będzie uniknąć dmuchania
Z pewnością większości kierowców zdarzyło się przynajmniej raz dmuchać w policyjny alkomat, ale prawna podstawa takich badań była wątpliwa, bo wynikała z interpretacją innych przepisów. Zgodnie z dotychczas obowiązującym prawem, policjant mógł bowiem dać kierowcy alkomat do wydmuchania tylko wtedy, gdy miał uzasadnione podejrzenie, że ten może być pod wpływem alkoholu. Oznaczało to, że akcje w rodzaju „trzeźwy poranek”, podczas których badane są wyrywkowo miliony kierowców w kraju, były nielegalnie. Zauważył to m.in. Rzecznik Praw Obywatelskich.
Nie ma jednak wątpliwości, że takie akcje przyczyniają się do poprawy bezpieczeństwa na drogach, co zresztą przyznaje także resort sprawiedliwości. Dlatego możliwość przeprowadzenia takiej kontroli przez policjantów wpisano do Prawa o ruchu drogowym. Teraz stosowny przepis będzie brzmiał: „W toku kontroli ruchu drogowego uprawniony organ kontroli może poddać kierującego pojazdem lub inną osobę, w stosunku do której zachodzi uzasadnione podejrzenie, że mogła kierować pojazdem, badaniu w celu ustalenia w organizmie zawartości alkoholu lub obecności środka działającego podobnie do alkoholu.”
Kiedy te znowelizowane przepisy wejdą w życie nie będzie już można odmówić badania podczas przesiewowej akcji kontrolnej stanu trzeźwości kierowców, zarzucając policjantom, że nie mają podstaw prawnych do takiego działania. Nadal jednak kierowca może nie zgodzić się na dmuchanie w alkomat i zdecydować się na badanie krwi pod kątem obecności alkoholu.
Nie ma jednak wątpliwości, że takie akcje przyczyniają się do poprawy bezpieczeństwa na drogach, co zresztą przyznaje także resort sprawiedliwości. Dlatego możliwość przeprowadzenia takiej kontroli przez policjantów wpisano do Prawa o ruchu drogowym. Teraz stosowny przepis będzie brzmiał: „W toku kontroli ruchu drogowego uprawniony organ kontroli może poddać kierującego pojazdem lub inną osobę, w stosunku do której zachodzi uzasadnione podejrzenie, że mogła kierować pojazdem, badaniu w celu ustalenia w organizmie zawartości alkoholu lub obecności środka działającego podobnie do alkoholu.”
Kiedy te znowelizowane przepisy wejdą w życie nie będzie już można odmówić badania podczas przesiewowej akcji kontrolnej stanu trzeźwości kierowców, zarzucając policjantom, że nie mają podstaw prawnych do takiego działania. Nadal jednak kierowca może nie zgodzić się na dmuchanie w alkomat i zdecydować się na badanie krwi pod kątem obecności alkoholu.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj