Znany lekarz trafił do aresztu za napaść!

Podejrzany to znany lekarz z powiatu trzebnickiego. Ceniony przez pacjentów, na swoim koncie ma liczne prace naukowe. Na co dzień pracuje w przychodniach i gabinetach oraz innych placówkach medycznych we Wrocławiu, w Kłodzku, w Wołowie, Trzebnicy, Brzegu Dolnym.

Jak ustalili śledczy, 8 czerwca zwabił jednego z budowlańców, którzy stawiali mu altankę, do wioski pod Obornikami Śląskimi. Tam na rzemieślnika czekał nie tylko lekarz z żoną, ale też czterech wynajętych przez nich zbirów! Robotnik został skatowany i okradziony z 2,5 tysiąca złotych. Małżeństwo F. miało się temu nie tylko przyglądać, ale też pobicie... sfilmować. Jak jednak podkreśliła rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu: - Było nagranie ale głosowe a nie wideo.

Wiadomo, że jednym z narzędzi, którego użyto do zastraszenia budowlańca, miała być maczeta. Nie wiadomo też jaki miał być główny motyw postępowania lekarza i jego żony.

– Małżeństwo F. nie przyznało się do winy i przedstawiło inną wersję zdarzeń, w której tłumaczy się, że chcieli Zdzisława M. jedynie postraszyć – powiedziała Małgorzata Klaus, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu. - Podejrzanemu przedstawiono zarzut napadu rabunkowego z użyciem niebezpiecznego narzędzia.

Lekarz został aresztowany na 2 miesiące, a jego żona została zwolniona do domu po tym, jak zastosowano wobec niej poręczenie majątkowe w wysokości 30 tys. zł. Jednak adwokat już złożył zażalenie na decyzję sądu, bo jego zdaniem dowody opierają się tylko na zeznaniach jednej strony.

Na obecną chwilę prokuratura i sąd opierają się jedynie na zeznaniach poszkodowanego i wyjaśnieniach podejrzanych. Przez blisko dwa tygodnie od momentu zdarzenia nie udało się ustalić kim byli 4 mężczyźni, którzy mieli dopuścić się pobicia na zlecenie lekarza. Teraz sprawą zajmować będzie się prokuratura i sąd.